16.I.2016 – XLI Zimowy Rajd Nocny

Tradycyjnie rok rozpoczęliśmy udziałem w Zimowym Rajdzie Nocnym organizowanym przez Mazowiecki Klub Górski MATRAGONA. Tym razem rajd odbył się w Puszczy Słupeckiej na obrzeżach Marek.

Krótkie hasło o zbiórce w zimowe popołudnie 16 stycznia 2016 roku sprawiło, że przy pętli autobusowej w Czarnej Strudze ok. godziny 15.30 zjawiło się dokładnie 40 osób związanych z działającym przy Komendzie Stołecznej Policji Kołem PTTK nr 8. Podobnie jak w ubiegłym roku stanowiliśmy największą grupę biorącą udział w rajdzie. Z uwagi na bezpieczeństwo uczestników (aby nie pogubić się w mrokach nocy) oraz w celu sprawnego pokonania ok. 10 km trasy podzieliliśmy się na 3 grupy prowadzone przez Józka, Wojtka i Piotra.

Po zakończeniu serii powitań, wymiany informacji o wydarzeniach od ostatniego spotkania i zrobieniu zbiorowego zdjęcia na starcie ruszyliśmy na leśne ścieżki. Trzeba przyznać, że do panującej w naszej grupie zawsze fantastycznej atmosfery dostroiła się tym razem pogoda. Kilka stopni mrozu i śnieg, który spadł dzień wcześniej, zapewniły magiczne doznania obcowania ze skrzypieniem białego puchu pod nogami oraz skrzeniem się opadających z drzew płatków śniegu w blasku księżyca. Dodatkową atrakcją na poszczególnych punktach kontrolnych była możliwość ogrzania się przy ognisku, posłuchania trzasku płonących gałązek oraz owiania się zapachem ogniskowego dymu.

Najważniejszą atrakcją na trasie, biorąc pod uwagę, że jesteśmy Klubem Górskim, było oczywiście zdobycie wzniesienia o wysokości ok. 100 metrów nad poziomem morza. Na wszystkich uczestnikach wrażenie także wywarło spotkanie z majestatycznymi Dębami Gajowego, które nocą i w zimowej szacie prezentują się naprawdę okazale. Wszyscy dotknęli też własną stopą odrobinkę historii czyli nasypu nieistniejącej już niestety kolejki wąskotorowej, która służyła niegdyś do wywozu torfu.

Na mecie przy ognisku nasze trzy grupki znowu połączyły się w jedność i przy pieczeniu kiełbasek wymienialiśmy się wrażeniami ze znajomymi z innych Kół naszego macierzystego Mazowieckiego Oddziału PTTK pod czujnym okiem Prezesa Mieczysława.

Dla turysty zawsze najważniejsza jest atmosfera, możliwość kontaktu z przyrodą oraz odrobina zmęczenia marszem. Niczego z tego nie zabrakło! A tak dla reporterskiego obowiązku przyznajmy się, że na 12 startujących drużyn jedna z naszych ekip zajęła 2 miejsce.

Było fantastycznie! Do zobaczenia na kolejnych imprezach.